Napisałem wreszcie notkę.Nie mogę wytłumaczyć się brakiem czasu,przez któru nie mogłem jej napisać,ale tym że przez szkołę nie chce mi się już nic robić.Ruszyło mnie sumienie dziś rano, jak jechałem do szkoły i usłyszałem w radiu audycję o irackim blogu.Pewnie już wszyscy słyszeli o SALAMIE PAX. Właśnie jakoś po tej audycji,gdy usłyszałem ile osób dziennie czyta jego pamiętnik,to odrazu zechciało mi sie cos napisać w swoim skromnym blogu.Jeżeli ktoś zna adres tego znanego bloga Salam_Pax to proszę aby napisał go w komentarzu.A tak wracając do szkoły,to na niej świat się nie wali.Można robić wiele rzeczy które poprawiają humor,nie chodzi mi oto, że w przyszłym semestrze nauczyciele będą być może lepsi;/, ale o to że można wymyśleć sobie jakąś rozrywkę.Na przykład ja spróbuję nauczyć się jeździć na nartach-nie tak jak do tej pory,heh-.A mam gdzie to robić,jakiś czas temu w Sz~cinie otworzyli wielki kompleks, sportów zimowych.Jest lodowisko,wyciągi narciarskie,stoki,wyporzyczalnie nart i sporo innych rzeczy.A więc jedno co mi pozostaje to kupić karnet i zacząć naukę.Niestety na tym kończy się takie optymistyczne myślenie.Dwa dni temu mialem włamanie;/.Pewna osoba-nie znam plci;-weszła do domu i zabrała klucze.Mój brat widział jak ktoś zbiegał z podjazdu,ale myślał że ktos ulotki roznosi.Mniej więcej było to o godzinie 20.Mój tata zszedł zamknąć drzwi,a tutaj kluczy nie ma;.Po poskładaniu wszystkich rzeczy które w ten dzień sie stały,okazało się że klucz zabrała ta właśnie osoba.A potwierdzało to też brak reklam w skrzynce, co tez było bardzo dziwne.Wieczorem zadzwoniliśmy na Policje, aby wszystko zgłosić,wymieniliśmy zamek w drzwiach i postanowiliśmy założyć alarm w domu.Od tego czasu wszyscy w domu jesteś bardzo czujni co się dzieje wokół naszego domu i nie przegapimy żadnej osoby która będzie pod chodzić pod nasz dom.
Ale nie ciągle miałem powód do śmiechu.Dziś na lekcjach jedna nauczycielka zwana panią "Kazuś"-co za nazwisko!-uwzięła się na mnie.A było to tak ... mieliśmy napisać opis obrazu,w formie odpowiedzi na pytania znajdujących się w podręczniku.Odpowiedziałem na nie wszystkie,a ona czepiła sie że nie opisałem kształtu kościoła-po pierwsze kościół ten miał wymiary 1x1 a po drugie nikt nie wiedziałam że trzeba takie maleństwo opisywać-po wstępnych oględzinach mojej pracy okazało sie że dostałem najgorszą ocenę w klasie-a miałem jedną z lepszych prac-,ocena ta to 2+.Wiem że to nie koniec świata,ale przecież nie może byc tak w szkole że nauczycielki będą się znęcać nad uczniami.Pierwsze co pomyślałem to... hmmm dobrze by było ją wyśmiać,i sie udało rzuciłem kilka epitetów w jej stronę i sie zamknęła.Później wymyśliłem żo tego nie puszcze płazem i załatwie ją jeszcze mocniej.Poszedłem do innej nauczycielki polskiego, aby ona oceniła tą pracę.Sądze że te dwie oceny będą sie bardzo od siebie różnić.Ale na koniec przyszło mi na myśl że bezsensu będę sie martwił, ponieważ zjechałem nauczycielke(po raz któryś z rzędu),oraz że taka sama sytuacja powtórzy się jeszcze.
Na tyle będzie z wykładu na temat mojego humorku,teraz coś ciekawszego.Mam kilka(to znaczy dwa) szblonów na oku. Przerobiłem je już,a teraz zostaje mi tylko wybrać lepszy i wkleić je do admina.Jak wygladają jest narazie tajemnicą, dowiecie się tego za najdalej 2 tygodnie(ale to już w razie jakiejś awarii).Jeżeli ktoś zna adres bloga s@alam'a pax'a to niech da znać.Ciekawe w jakim języku jest pisany??
W weekend mam zamiar pójść w jakieś ciekawe miejsce porobić zdjęcia moją starą practicą oraz zenitem.A jak się uda to też pójdę na moje ukochane teraz miejsce w szczecinie czyli na nowe lodowisko,ale jest jazda:D.