Doszedłem wczoraj do wniosku że mam dość duże anomalie w sposobie patrzenia na świat (i zachowaniu) więc gdyby to kogos urazilo to sorry ale mam taki klimat. pS. Pierwszymu ofiarami anomalii było dwuch dresów co chcieli odemnie "jo men kurwa wyskakuj z kieszeni" no i wyskoczylem :] aż im żebra z wrażenia popekały [hyhy] Palnowany czas zakończenia anomalii to najbliższy tydzień. A tak na marginesie to po kiego to pisze? i tak was to przecież rybka ...
Nie mam w zwyczaju czegoś polecać, lecz dziś będzie wyjątek od reguły: Kochankowie z Kręgu Polarnego Los Amantes del Círculo Polar
Hiszpania / Francja 1998
Scenariusz i reżyseria: Julio Medem Zdjęcia: Gonzalo F. Berridi Muzyka: Alberto Iglesias Montaż: Ivan Aledo
Występują Najwa Nimri Ana Fele Martinez Otto Nancho Novo Alvaro, ojciec Otta Maru Valdivielso Olga, matka Any Jarosław Bielski Alvaro Midelman Peru Medem Otto, jako dziecko Sara Valiente Ana, jako dziecko
Komentarz: I tak to nie odda tego co czułem podczas filmu i co czuje teraz ...
pS. Jak widać Europa też potrafi zorbić pożąne Kino, a że nie jest to łubu-du ala Żan Klod Wam-Dam albo Stewen Sigal [lub Roki] to dla mnie żadna strata. Dziękuje za zrozumienie mojego angielksiego ;-)